Zima dotarła i do Trójmiasta, jednak nie skłoniło mnie to do odstawienia roweru na boczny tor a wręcz przeciwnie umotywowało do jeszcze lepszej jazdy. Dzisiejszy wpis będzie się składał z wczorajszego wypadu jak i dzisiejszego. Oba były na lotnisko ;) . No to lecimy, wczorajsza trasa to Gdynia-Osowa-Nowy świat-Lotnisko. Niestety zdjęcia troszkę słabszej jakości.
Jezioro Osowskie całkowicie zamarznięte.
Lotnisko od strony północnej.
Nowy nabytek.
I fotka z dzisiejszego dnia, lotnisko od strony południowej.
Tradycyjnie na koniec panorama.
Ps. Cały czas pamięta o wpisie dotyczącym wyjazdu do Holandii. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz